|
Podróże pieszogórskie i nie tylko tu podyskutujesz na szerokopojęte tematy turystyczne i o wszystkim, co z nimi związane
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:28, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:41, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to w sumie nie wiem, czy traktować jako żart-smutne raczej
W Warszawie na skrzyżowaniu wypadek. Z jednego auta wychodzi Tusk, z
drugiego Kaczyński
- To cud że żyjemy - mówi Tusk
- Tak, to znak żebyśmy się wreszcie dogadali - mówi Kaczyński -
uczcijmy to.
Wyciąga piersiówkę i podaje Tuskowi.
Tusk bierze łyk, a Kaczyński zakręca butelkę i chowa.
- No a ty? - pyta Tusk.
- Ja poczekam aż przyjedzie policja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Czw 18:29, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
asia napisał: | to w sumie nie wiem, czy traktować jako żart-smutne raczej
W Warszawie na skrzyżowaniu wypadek. Z jednego auta wychodzi Tusk, z
drugiego Kaczyński
- To cud że żyjemy - mówi Tusk
- Tak, to znak żebyśmy się wreszcie dogadali - mówi Kaczyński -
uczcijmy to.
Wyciąga piersiówkę i podaje Tuskowi.
Tusk bierze łyk, a Kaczyński zakręca butelkę i chowa.
- No a ty? - pyta Tusk.
- Ja poczekam aż przyjedzie policja |
hehe, znalam to juz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Czw 18:54, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
styczeń 2006 r. W akademickiej stolówce rozmawia trzech
studentów.
- Ja Sylwestra spedzilem na Kanarach. Mówie wam, super
laseczki, kapiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo.
- A ja - przechwala się drugi - bylem w Alpach. Narty,
dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do lózka, cos wspanialego.
A co ty robiles? - pytają trzeciego
- A ja siedzialem razem z wami w pokoju, tylko nie palilem
tego gówna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Sob 19:44, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a propos szkolenia z druhna Inga...
- Co to jest opera?
- To jest takie cos, co sie zaczyna o siodmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siodma dwadziescia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 8:29, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
i udanej zabawy )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:46, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania
... i znowu te biedne blondynki, ach łączę się z Wami w bólu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Sob 17:20, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem swietna blondynę!
- Och Ty szczęsciarzu!!!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypilismy trochę, zaczałem ja dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: Rozbierz mnie!
- Nie może być!!!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa...
- Nie pierdol !!! Kupiłes laptopa??? A procesor jaki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:21, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ajajajajaja dawno tu nic nie umieściłam to specjalnie dla Was z głośniczkami koniecznie :* [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Wto 17:26, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom na
zadawanie pytań.
Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na
polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Pan prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek.
Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na
polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut
wcześniej?
I po piąte: co się stało z małym Michasiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:36, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:23, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Wto 8:07, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W metrze:
-Halo, halo, zapomniał pan walizki!
-Allach akbar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
szemracz jawny
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:17, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
strasznie śmiejemy sie z polityków, co zrobić, sami sobie na to pracują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klecia
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed kompa
|
Wysłany: Wto 18:38, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
Slyszalem, ze wy, Polacy to jestescie straszni pijacy. Zaloze sie o
500 $ ze zaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem! W barze
cisza. Kazdy boi sie podjac zaklad. Jeden gosciu nawet wyszedl. Mija
kilka minut, wraca ten sam gosciu, co przed chwila wyszedl, podchodzi
do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zaklad jest wciaz aktualny?
- Tak
Kelner! Litr wódki podaj! Gosciu wzial gleboki oddech i fruuu... z
litra wódki zostala pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wyplaca
500 $ i
mówi:
- Jesli nie mialbys nic przeciwko, móglbym wiedziec gdzie wyszedles
kilka minut wczesniej? . .
- A, poszedlem do baru obok sprawdzic, czy mi sie uda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|